piątek, 1 listopada 2013

W Nieporęcie

Odpust na szczęście z dala od cmentarza bo bliżej kościoła. Niestety i tak nie obeszło się bez marudzenia "chcę balona!". Zwykle jestem tolerancyjna ale takie jarmarki tego dnia powinny być zabronione! Nie twierdzę, że mamy się łzami zalewać ale wychowano mnie w przeświadczeniu, że to dzień zadumy a nie zabawy. Specjalny czas na to, żeby porozmawiać o bliskich, którzy odeszli. Tymczasem na cmentarzu radośnie powiewają helowe dmuchańce a Bzyk szału dostaje - grrrr.
Z drugiej strony to...
Chociaż o tym może innym razem.
Zbieraliśmy się długo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz