środa, 10 kwietnia 2013

10 kwietnia 2010

Szorowałam wtedy świeżo położoną, drewnianą podłogę po remoncie. O wszystkim powiedział mi M. pewnie jak większość nie mogłam uwierzyć. Bez względu na przyczyny, zaniedbania czy teorie spiskowe zginęło 96 osób, z których większość nie była anonimowa. Nieważne stały się przekonania polityczne. Jak wielu pojechaliśmy pod pałac zapalić znicz.



 Przez szacunek do tych, którzy wtedy zginęli przykro mi kiedy przyglądam się czasem temu co się na fali tamtej tragedii wyprawia.

Tymczasem rozpoczęłiśmy sezon truskawkowy. Niestety niefortunnie bo mimo, ze pięknie pachniały i były koszmarnie drogie smakowały jak tektura. Chłopcy mieli dzień pudełkowy. Bzyk dobrał się do takiego z pamiątkowymi "śmieciami", Bestia był dużo bardziej wyrafinowany i wybrał pudełko Aparta z biżuterią - zna się chłopak na rzeczy.

Zdjęcie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz